W siódmy dzień tygodnia powinno się odpoczywać... :P
Dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć troszkę o mojej niedzielnej wycieczce :) Otóż z Olą (którą niektórzy z Was pewnie już znają z bloga <klik> ) i z jej psiakiem - Pianem, byliśmy na wspaniałym, długim, ale i męczącym spacerze. Na pewno przeszliśmy kilka kilometrów. Do domu wróciłam bardzo zmęczona, ale było warto! Dla takiej sesji, można się poświęcić. Pomijając to, że zrobiłam ponad 300 zdjęć, to jeszcze wspaniale spędziłam czas z Olą i Pianem za co również bardzo im dziękuję :)
A teraz zapraszam na gwóźdź programu :D
Pozdrawiam!
Szkoda, że nie zabrałaś swoich psów. Ale zdjęcia śliczne, mogłaś dodać więcej, skoro było ich ponad 300 ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Moje psy będą innym razem. Tym razem byłam umówiona na sesję zdjęciową z Olą i Piano. Nie można robić zdjęć i opiekować się jednocześnie kilkoma psami.
UsuńDziękuję, na pewno dodam ich więcej, możliwe, że jutro :)
Bardzo ładne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńNajbardziej podoba mi się Ola z rozwianym włosem na tle graffiti i psie zbliżenia :)
OdpowiedzUsuń