Jesienny czas.
Niebo płacze, a z rynny szaleńczo spływa woda. Wiatr delikatnie głaszcze gałęzie drzew, od czasu do czasu szarpiąc nimi wściekle. Wszystko jest mokre. Niby nastrój powinien być melancholijny, przygnębiający. A ja to lubię. Typowa pogoda dla jesieni.
Wtedy mogę zrobić sobie gorącą herbatę, położyć się na łóżku, wziąć książkę i zagłębić się w magiczną historię Harrego, Rona i Hermiony z Hogwartu.
Tak, kocham jesień.
Witam Was z wielkim uśmiechem na twarzy. Parę dni temu zaczęła się moja ulubiona pora roku. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. Kiedy już kończyły się wakacje i powoli nadchodziła szkoła, myślami byłam kilkanaście dni do przodu. Nie mogłam doczekać się spadających liści z drzew, które potem szeleszczą pod butami. Chowających się w nich kasztanów. Wyczekiwałam widoków, które zmieniały kolor swojego płaszcza. Słońca, które leniwie zachodziło za horyzont.
![]() |
Udało mi się nawet dorwać pszczoły. |
O wow, świetne fotografie! A ta pierwsza po prostu bajeczna! Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! :*
UsuńSwoją drogą, dlaczego tak wielu ludziom z jesienią kojarzy się Harry Potter? Czy to z racji, że wtedy też zaczął swą przygodę w Hogwarcie? Wyjasnij mi ten fenomen! : D
UsuńHa! Po prostu kocham Harrego i czytam go teraz, dlatego podałam tę książkę jako przykład :D
UsuńAkurat wczoraj oglądałam film, czułam się znowu jak młodziak, kiedy ekranizacja wchodziła do kin. Pomimo, że HP ma już tyle lat, to nadal wspaniale się go ogląda!
UsuńSwoją drogą, z góry przepraszam za spam informacyjny, ale chciałam Cię powiadomić o zmianie adresu, dlatego też serdecznie zapraszam na dirtyxwoman.blogspot.com :3
Niestety ja wczoraj nie oglądałam, ale doskonale Cię rozumiem, czuję się tak samo, kiedy mając jakieś 10 lat pierwszy raz obejrzałam Harrego. Bo wcześniej za nim nie przepadałam, co dziwne.
UsuńDziękuję za informację, już wszystko wiem :)
Uwielbiam jesień! Szczególnie liście w odcieniach złota i czerwieni,świeże orzechy,smak jabłek przynoszonych z sadu za domem i herbatę z dzikiej róży :) Zimne oblicze jesieni tez potrafi być piękne,zwykłe pajęczynki pokryte szronem sprawiają że wpadamw zachwyt :)
OdpowiedzUsuńOch, jak cudownie, że nie jestem sama! Również uwielbiam tę stronę jesieni :)
UsuńJesienią świat jest piękny *.*
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
rilseee.blogspot.com
To prawda :)
UsuńDziękuję!
ja lubię ten klimat... ale nie lubię tego zimna, które nakazuje mi ubierać grube bluzy i wyciągać z szafy kurtki :( Ale gdy nie muszę wychodzić z domu i mogę siedzieć pod kocykem trzymając w dłoni kubek z gorącą czekoladą i patrzeć przez okno na te kolorowe liście... ah ♥
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia:) Pozazdrościć ujęć.
Podoba mi się to z muchą na liściu! :D
Pozdrawiam.
Ja jesień kocham, ale nienawidzę tego lodowatego wiatru...
UsuńDziękuję bardzo! :*
Piękne fotografie! Pierwsza i ostatnia podobają mi się najbardziej. Ja jesień lubię, gdy jest sucha, słoneczna i złota - typowo polska! Jednak wiadomo, rzadko się tak zdarza :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! :*
UsuńOj, tak. Taka pogoda rzadko się zdarza a szkoda, bo też taką lubię :D